Katsuko

Istotnie, stałam zza drzewem. Chciałam zaobserwować smoka, na temat którego chodziło tyle plotek. Kiedy zorientowałam się że dziewczyna mnie widzi, miałam uciec, ale pomyślałam że skorzystam z okazji.
- Mogę pooglądać smoka? - zapytałam szybko.
- Jasne - odpowiedziała. Smok wyglądał na zdziwionego, pewnie dlatego że się go nie boję. Ja mam się bać smoka? Pff.
- A w ogóle to cię tu nie widziałam - powiedziała dziewczyna. Udawałam, że nie słyszę. Nie cierpię nawiązywać tematów do rozmów. W ogóle nie lubię rozmawiać.
- I co? Ja też cię nie widziałam - powiedziałam. Może trochę z ironią, ponieważ jest to mój pierwszy dzień tutaj i jak mogłam ją widzieć?
- Rozumiem, że jesteś tutaj od dawna? - zapytała.
- Tak. Myślę że to dobry trop na zakończenie rozmowy - powiedziałam szybko. Na wszelki wypadek przeszłam na drugą stronę smoka.
- Trudno się z tobą poznać... - powiedziała.
Nic nie odpowiadałam. Wyciągnęłam komórkę i zrobiłam smokowi kilka fotek. Nagle przypomniało mi się, że chcę mieć z nim fotkę.
- Emm... Ty tam - powiedziałam. Ponieważ nie lubię się poznawać, nie wiedziałam jak ma na imię.
Katia - podpowiedział smok.
- Tak? - zapytała.
- Możesz mi zrobić fotkę ze smokiem?
- Ok... - powiedziała i wzięła ode mnie telefon.
- Ostrożnie! - krzyknęłam jeszcze ustawiłam się do zdjęcia.

<Katia?>