Wiek: 17 lat 3 miesiące
Klasa: M
Ranga: E
Charakter: Sayuri jest złośliwa i uwielbia
denerwować innych. Ma tak po matce, którą bawiło samo podstawienie komuś „haka”.
Nie znaczy to jednak. że dziewczyna nie potrafi pracować w grupie. Myśli coś
innego, mówi coś innego. Jest zawsze wesoła i łatwo ją rozbawić gdyż jest skora
do żartów, choć nie lubi tego pokazywać. Potrafi być miła, lecz zazwyczaj po
prostu jej się nie chce. Jest spostrzegawcza i uwielbia walczyć, nie tylko
używając magii, ale też gołymi rękami. Kocha naturę, a oglądanie księżyca to
jej ulubione zajęcie. Czasami lekko wulgarna. Czy jest rozważna? Hmm.... trudno
orzec, raz pomyśli, a raz nie. W niektórych chwilach brakuje jej „hamulców”,
dość rzadko gryzie się w język. Szczera, nawet za bardzo. Trudno jej kogoś
okłamać, a szczególnie osobę, do której się przywiąże. Nieufna, czasem wygląda jakby
bała się nawiązać z kimś kontakt. Z jej twarzy rzadko znika uśmiech, jednakże
zazwyczaj nie jest on szczery. Dobrze się czuje w większych grupach, mimo to
zazwyczaj jest sama. Lubi zadawać innym pytania, na które nie sposób
odpowiedzieć, bez jakiejś książki, czy dostępu do Internetu. Wbrew pozorom
skromna. Pomocna, ale nie licz, że będzie skakać wokół ciebie jak służąca. Ma
dziwne szczęście w życiu, którego sama nie zauważa. Wyznaje zasadę, że jeżeli
nic jej nie zrobisz, to ona nic nie zrobi tobie. Nie należy do osób spokojnych,
choć aż tak wybuchowa nie jest. Nie będzie się drzeć, kiedy tylko usłyszy o sobie
złe słowo. Nie interesuje jej, co myślą o niej inni. Nie zajmuje się
ploteczkami ani niczym podobnym, wręcz przeciwnie - irytują ją takie
zachowania.
Moc: pyrokineza
Partner/ka: brak
Rodzina: Matka – Meiko (wampir)
Historia: Sayuri urodziła się w Norwegii, ale jej matka pochodziła z
Japonii, zaś ojciec – z Anglii. Kilka dni po porodzie, matka dziewczyny –
Meiko – wróciła do Mike’a, swojego żywiciela i męża. Oboje cieszyli
się z narodzin swojej córki, jednakże gdy ta córeczka urosła, razem z
matką pozbawiły krwi Mike’a. Ostatecznie okazało się, że Sayuri wcale
nie potrzebuje krwi do życia, więc zabicie jej ojca także było
niepotrzebne… Trudno. Meiko nauczyła rosnącego pół-wampira pyrokinezy,
zaś Sayuri chłonęła tą wiedzę jak gąbka. Przy okazji nauczyła się grać
na gitarze... Ostatecznie rodzicielka zapisała ją do tej szkoły, aby
dalej doskonaliła swoje umiejętności.
Punkty: 5
Punkty: 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz