Nathaniel Rize
Wiek: 20 lat 2 miesiące
Klasa: W
Ranga: A
Klasa: W
Ranga: A
Charakter: Nathaniel to typ samotnika. Nie przepada za towarzystwem, ale
jak już musi to zachowuje się stosownie. Nie pozwoli sobie wejść na
głowę. Dość oziębły i arogancki. Zdarza mu się odpłynąć myślami. Działa
przemyślanie. Bardzo sprytny i inteligentny. Zawsze zachowuje zimną
krew. Odważny, jeśli uważa, że warto zaryzykuje. Nie lubi poleceń. Jego
twarz nigdy nie wykazuje żadnych emocji. W środku może być kompletna
masakra, ale nie na zewnątrz. Tłamsi wszystko w sobie. Uważa uczucia za
słabość.
Broń: dwie wietrzne katany, shurikeny
Moc: powietrzny wir
Partnerka: brak
Rodzina: brat Samuel, reszta nie żyje.
Historia: urodził się w biednej rodzinie. Ojca nigdy nie poznał. matka ledwo łączyła koniec z końcem. Zazwyczaj to on musiał zajmować się młodszym bratem i do tego zdobyć coś do jedzenia. Dopóki matka nie sprowadziła sobie kochanka. Ten bogaty mężczyzna od początku nie cierpiał chłopców. Tyle, że to starszemu zawsze się obrywało. Był bity, nieraz głodzony. Ojczym wyśmiewał go, niszczył psychicznie. Po pewnym czasie Nathaniel uodpornił się na wszystko. Nic go nie wzruszało. Żaden ból. Byleby reszta była bezpieczna. Tyle, że nadszedł kolejny cios, gdy zginęła jego matka. To go pogrążyło. Całkowicie odciął się od uczuć i od brata, a przy okazji zabił ojczyma. Teraz trafił tu.
Broń: dwie wietrzne katany, shurikeny
Moc: powietrzny wir
Partnerka: brak
Rodzina: brat Samuel, reszta nie żyje.
Historia: urodził się w biednej rodzinie. Ojca nigdy nie poznał. matka ledwo łączyła koniec z końcem. Zazwyczaj to on musiał zajmować się młodszym bratem i do tego zdobyć coś do jedzenia. Dopóki matka nie sprowadziła sobie kochanka. Ten bogaty mężczyzna od początku nie cierpiał chłopców. Tyle, że to starszemu zawsze się obrywało. Był bity, nieraz głodzony. Ojczym wyśmiewał go, niszczył psychicznie. Po pewnym czasie Nathaniel uodpornił się na wszystko. Nic go nie wzruszało. Żaden ból. Byleby reszta była bezpieczna. Tyle, że nadszedł kolejny cios, gdy zginęła jego matka. To go pogrążyło. Całkowicie odciął się od uczuć i od brata, a przy okazji zabił ojczyma. Teraz trafił tu.
Punkty: 1200
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz