Kompletnie nie spodziewałam się tego apelu. Co jeszcze gorsze, na terenie szkoły grasuje ktoś, o wyjątkowo rozwiniętych mocach. Moja klasa ma przeszukiwać szkołę, w dodatku w minimum trzyosobowych grupach. Moja nieśmiałość sprawiała mi w takich przypadkach nie lada problem. Zaczęłam się rozglądać po całej klasie. Kitsune nigdzie nie było, a co za tym idzie, z nią raczej nie będę. Nagle zauważyłam Hirokiego, który stał całkiem sam.
- Fakt, on też jest nieśmiały - mruknęłam.
Podeszłam do niego powolnym krokiem, lekko zawstydzona. Dziwnie się czuję dołączając do grupy.
- Cześć Hiroki. Jesteś sam? Zastanawiałam się, czy mogłabym być z tobą w grupie? - spytałam nieco zmieszana.
- Jasne - odpowiedział.
Odetchnęłam z ulgą. Przynajmniej nie jestem sama. Byłam pewna, że będziemy musieli być w dwójkę, ale myliłam się. Podszedł do nas jakiś chłopak, o jasnych włosach i błękitnych oczach.
- Cześć, jestem Silyen. Brakuje wam jednej osoby. Mogę się wprosić? - spytał.
Tym razem starałam się zniszczyć moją nieśmiałość. To nie są żarty, a praca w grupie jest ważna.
- Ja nie mam nic przeciwko - odpowiedziałam z lekkim uśmiechem, po czym spojrzałam pytająco na Hirokiego, który kiwnął głową - W takim razie witamy w drużynie. Jestem Seo, a to jest Hiroki -
Dopiero teraz zrozumiałam, że jestem w grupie z dwoma chłopakami. Czyli wychodzi na to, że jestem najsłabszym ogniwem. Nie jestem zbyt silna, plus bywam niezdarna. Chociaż może przydadzą się moje moce? Telekineza, hydrokineza i elektrokineza. Może nie wiele zdziałam, ale na pewno będę się starać!
<Hiroki? Silyen?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz