Nao

Cieszyłam się, że mam przy sobie Inori. Zwykle ludzie mnie irytują, ale ona jest inna. Zawsze ciężko zdobywało mi się przyjaciół przez własny charakter. Łatwo wybuchałam, stawałam się agresywna, przez co ludzie myśleli, że straszny ze mnie brutal. W końcu uznałam, że co ma być to będzie, a ludzie przychodzą i odchodzą. To sprawiło, że zaczęłam traktować ich przedmiotowo, nie przywiązywałam się do nich, bo wiedziałam, że kiedyś znikną. Ale Inori... jest zupełnie inna. Myślę, że mogła by zostać moją prawdziwą przyjaciółką. Przechadzałyśmy się z Inori dookoła szkoły, zaglądając w różne miejsca. Co jakiś czas o czymś rozmawiałyśmy. Po pewnym czasie wróciłyśmy do szkoły, a przy wejściu zauważyłam kartkę.
- Hej Inori, spójrz - powiedziałam do dziewczyny, wskazując palcem na papierową kartkę. - To lista par. Idziemy zobaczyć? - spytałam z uśmiechem.
- Pewnie, czemu nie? - odpowiedziała.
Podeszłyśmy do listy i uważnie się jej przyglądałyśmy.
- O, znalazłam siebie. Wygląda na to, że moją partnerką będzie... Kitsune Sizuma. Znasz ją? -zwróciłam się do Inori, która zaczęła się zastanawiać.
- Hm... Nie kojarzę - odparła i dalej wodziła palcem po liście. - Mam. Będę z Aszer Brown. Nie znam jej... - powiedziała lekko zmieszana.
-To nic. Na pewno będzie dobrze. Jestem pewna, że się zaprzyjaźnicie - powiedziałam z uśmiechem, łapiąc Inori za ramię.