- Nic nie szkodzi. Ale w zamian chcę wiedzieć coś o tobie.
Inori ma ochotę dowiedzieć się czegoś o mnie? Zaskoczyło mnie to. Niewiele osób mnie o to pyta. W zasadzie, nigdy nie ukrywałam swojej przeszłości. Nie uważałam, aby miało to jakikolwiek sens.
- O mnie? No cóż... Teoretycznie mam rodziców, ale w praktyce jest trochę inaczej. W ogóle się mną nie zajmowali. Gdy się urodziłam, zamieszkałam u mojej babci, bo rodzice byli zbyt zajęci podróżami, żeby to zrobić. Tworzyli dosyć dziwny związek, żyli w konkubinacie. Po trzech latach od moich narodzin wrócili do kraju, ale tylko dlatego, że moja matka spodziewała się kolejnych dzieci, to jest moich sióstr. Zaraz po narodzinach z powrotem wyjechali. Od tego czasu ich nie widziałam - odpowiedziałam. Nie sądziłam, aby moje życie było ciekawe. Nie było ani dobre, ani złe, dlatego nigdy specjalnie się nad nim nie rozwodziłam.
Inori ma ochotę dowiedzieć się czegoś o mnie? Zaskoczyło mnie to. Niewiele osób mnie o to pyta. W zasadzie, nigdy nie ukrywałam swojej przeszłości. Nie uważałam, aby miało to jakikolwiek sens.
- O mnie? No cóż... Teoretycznie mam rodziców, ale w praktyce jest trochę inaczej. W ogóle się mną nie zajmowali. Gdy się urodziłam, zamieszkałam u mojej babci, bo rodzice byli zbyt zajęci podróżami, żeby to zrobić. Tworzyli dosyć dziwny związek, żyli w konkubinacie. Po trzech latach od moich narodzin wrócili do kraju, ale tylko dlatego, że moja matka spodziewała się kolejnych dzieci, to jest moich sióstr. Zaraz po narodzinach z powrotem wyjechali. Od tego czasu ich nie widziałam - odpowiedziałam. Nie sądziłam, aby moje życie było ciekawe. Nie było ani dobre, ani złe, dlatego nigdy specjalnie się nad nim nie rozwodziłam.
<Inori?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz