Wakacje

Obecnie na wakacjach są:
Aszer
Sayuri
Nathaniel
Caspair
Proszę nie angażować powyższych osób w fabułę, bo i tak nie odpiszą do czasu powrotu. Lista aktualizowana przy zgłoszeniu wyjazdu (należy wtedy pozamykać wątki tak, żeby nikogo nie blokować), wypis wraz z pierwszym powakacyjnym postem.

sobota, 11 lipca 2015

Keith - zadanie

E2 Zadanie
1 Ilość członków
- Towarzyszą
3 Ilość postów
maksimum 10 Ilość punktów
- Nagroda dodatkowa

Post 2


Z zamyślenia wyrwał mnie głos, dochodzący z głośników:
- Proszę wejść do pomieszczeń testowych!
Obejrzeliśmy się wszyscy na siebie, nabraliśmy powietrza w płuca i niemal jednocześnie otworzyliśmy drzwi. Wówczas moim oczom ukazało się ogromne omieszczenie. Ściany zostały pomalowane na szaro, a podłogę zabarwiono czarnym kolorem. Mniej więcej metr przede mną stał niewielki, metalowy stolik. Podszedłem do niego i dokładnie obejrzałem. Spoczywały na nim cztery łuki. Wziąłem jeden z nich do ręki. Był piękny. Miał połyskliwy, ciemny kolor. Ozdobiony został srebrmi ornamentami. Majdan pomalowano na brązowy odcień. W dodatku moją uwagę zwróciła bardzo dobrze wykonana cięciwa. Przypominała wyglądem turkusowy laser. Na końcach ramiona łuku odchodziły w lewą i prawą stronę. Nie miałem już żadnych wątpliwości. W dłonniach dzierżyłem łuk refleksyjny. Nagle usłyszałem dziwny dźwięk. Moim oczom ukazał się ogromny ekran. Widniało na nim zdjęcie broni oraz wszystkie jej parametry. Zacząłem studiować powyższe informacje. Łuk wykonano z drewna machoniowego. Maksymalny zasięg strzału wynosił 200 metrów. Siła naciągniecia równa była 35 lbs. Całość ważyła 850 gram.
- Test rozpocznie się za minutę - usłyszałem komunikat.
Złapałem kołczan i przełożyłem go sobie przez ramię. Nałożyłem podstawkę pod strzały i przyjąłem pozycję bojową.
- Część pierwsza - strzelaj strzałami w tarczę w pozycji stojącej. Możesz wykonać maksymalnie pięć strzałów. Na ekranie pojawi się prędkość strzały. Zostanie również zaznaczony obszar, w którym tkwi grot. Powodzenia!
W oddali ujrzałem tarczę. Naciągnąłem cięciwę. Nawet nie sądziłem, że sprawi mi to taką trudność. Wystrzeliłem od razu maksymalną ilość strzał i zerknąłem na zestawienie.
- Część pierwsza zakończona!
Nie do końca podobała mi się prędkość. Była nieco za niska. Z celnością większych problemów nie miałem, ale zauważyłem niewielkie odchylenia.
- Mogło być lepiej - pomyślałem.
- Część druga - strzelaj z pozycji kucznej w ruchome cele. Możesz wykonać maksymalnie pięć strzałów. Na ekranie pojawi się prędkość strzały. Zostanie również zaznaczony obszar, w którym tkwi grot. Powodzenia!
Po wysłuchaniu komunikatu kucnąłem. Wycelowałem w pierwszy cel, a potem w kolejne cztery. Każdy z nich znajdowały się w różnej odległości od mojej osoby. Po raz kolejny skierowałem wzrok na tablicę. Tym razem zaniepokoiła mnie nie tylko szybkość strzały, ale również celność. Była fatalna. Zganiłem siebie za brak skupienia. Przecież nie musiała to być wina broni. Po chwili rozległ się kolejny komunikat. Teraz miałem strzelać z pozycji leżącej. Trzecia część testu trwała nieco dłużej niż poprzednia. Więcej czasu poświęciłem na mierzeniu w drewniane cele. Liczyłem na to, że ten zabieg zdecydowanie zwiększy moją celność. Gdy jednak spojrzałem na wyniki, mina mi zrzedła. Owszem, liczby były wyższe, ale tylko trochę. Na polu bitwy nie miałoby to żadnej różnicy.
- Test pierwszy został zakończony. Proszę odłożyć łuk numer 1 i wziąć do ręki łuk numer 2!
Postąpiłem zgodnie z instrukcją. Ta broń wyglądała już zdecydowanie inaczej. Nie miałem wąpliwości, iż był to łuk bloczkowy o czarnym kolorze. Wyposażony został w celownik. Siła naciągu wynosiła 45 lbs, a zasięg 300 metrów. Przedmiot ważył 650 gram. Od razu zabrałem się do pracy. Po wykonaniu wszystkich trzech części, na mojej twarzy pojawił się uśmiech. W porównaniu do poprzedniego spisał się znakomicie. Celność w normie, prędkość także. Jedyną trudność sprawiało mi umieszczanie strzały w podstawce. Można by było nieco to poprawić. Chwyciłem w rękę trzeci z kolei sprzęt. Ponownie łuk refleksyjny. Ramiona zostały wykonane z jasnego drewna. Moją uwagę od razu przykuł majdan. Wyposażony był w miejsce do prowadzenia strzał. Ważył 850 gram. Siła naciągu wynosiła tyle samo, ile w pierwszym z łuków - 35 lbs. Strzała mogła przelecieć maksymalnie 250 metrów.Po ukończeniu testu nie mogłem wyjść z podziwu. Cięciwę naciągało się lekko. Uzyskałem najlepszą celność. Prędkość zadowalała mnie w 100%. Zdecydowanie jeden z lepszych sprzętów, z jakim miałem do czynienia. W dobrym nastroju sięgnąłem po ostatni łuk, tym razem bloczkowy. Lśniły na nim czarno - szare wzory. Wizualnie prezentował się bardzo dobrze. Gdy tylko oderwałem go od blatu, zaraz o mało go nie upuściłem. W ostatniej chwili zdałem sobie sprawę z ciężaru, jaki trzymam w rękach. Kątem oka zerknąłem na tablicę - 1,7 kg. Był najcięższy ze wszystkich. Siła naciągu wynosiła 40 lbs, a zasięg 250 metrów. Przystąpiłem do ostatniego testu. Ten łuk również sprawił się nieźle. Nie miałem z nim żadnych problemów, a parametry, ukazane na ekranie, zadowalały mnie. Mimo wszystko wolałem jednak łuki refleksyjne. Odłożyłem sprzęt na miejsce i do moich uszu dotarł komunikat:
- Testy zakończone. Dziękujemy za przystąpienie do testu. Proszę teraz wypełnić kwestionariusze i umieścić je w białej skrzynce pod blatem.
Chwyciłem w rękę kartki papieru, a potem usiadłem na krześle. Wziąłem długopis i począłem studiować zawartość arkuszy. Miałem oceniać każdy z łuków na kilku płaszczyznach: celność, komfort, staranność wykonania, wygląd, ogólne wrażenie. Na samym dole znajdowała się też rubryczka zatytułowana: Uwagi. Zacząłem je wypełniać i po mniej więcej 15 minutach skończyłem. Wystarczyło tylko otoczyć kółkiem cyfrę od 1 do 5. A oto jak przedstawiał się mój formularz:

Łuk nr 1:
celność - 2
komfort - 3
staranność wykonania - 4
wygląd - 5
ogólne wrażenie - 2

Uwagi: 
Naciągnięcie cięciwy sprawia trudność.

Łuk nr 2:
celność - 4
komfort - 4
staranność wykonania - 3
wygląd - 3
ogólne wrażenie - 3

Uwagi: 
Umieszczenie strzały w podstawce zajmuje dużo czasu, z powodu złego wykonaniu tego elementu.

Łuk nr 3:
celność - 5
komfort - 5
staranność wykonania - 5
wygląd - 3
ogólne wrażenie - 5

Uwagi:
brak 

Łuk nr 4:
celność - 5
komfort - 4
staranność wykonania - 5
wygląd - 4
ogólne wrażenie - 4

Uwagi:
brak

Złożyłem całość w skrzynce. Zaraz potem rozległ się głos:
- Dziękujemy za twoją opinię. Prosimy opuścić pomieszczenie. 
Zgodnie z instrukcją, skierowałem się w stronę drzwi. Zadanie zostało wykonane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Strony